Tegoroczne jasełka w ZSME lekko odbiegały od tradycyjnych. Nie było żłóbka, nie było pasterzy, nie było mędrców, co nie znaczy, że nie było Bożego Narodzenia. Narodził się Jezus, narodził się, w przemienionym sercu zgorzkniałego sknery – Scroog`a. Ponura dickensowska opowieść wigilijna oderwała widzów od lirycznych scen bożonarodzeniowych a skierowała w stronę tego, co tak naprawdę w tradycji świątecznej najważniejsze, narodzenia się Boga w ludzkich sercach.

W świat bożonarodzeniowej refleksji, przeniosła społeczność ZSME, klasa 1TMP pod opieką Grażyny Dziurok, w stworzeniu odpowiedniego klimatu pomogły wykonane przez p. Małgorzatę Cichoń grafiki wnętrz, w których toczyła się akcja spektaklu.

Udostępnij w mediach społecznościowych: