1 grudnia obchodzony jest Światowy Dzień AIDS (zwany także Światowym Dniem Walki z AIDS) ustanowiony w 1988 roku z inicjatywy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Symbolem tego dnia jest czerwona wstążka, noszona tego dnia na znak solidarności z osobami żyjącymi z HIV i AIDS, ich rodzinami i przyjaciółmi.
Tego dnia na całym świecie odbywają się konferencje, spotkania, akcje społeczne i wydarzenia kulturalne, podczas których mówi się o profilaktyce, o walce z AIDS i o pomocy chorym.
Chociaż współczynnik zachorowań wśród osób uzależnionych od substancji psychoaktywnych przyjmowanych dożylnie (np. heroiny) oraz osób podejmujących ryzykowne zachowania seksualne jest najwyższy, choroba ta dotyka także pozostałe grupy społeczne.
Na świecie żyje 38 mln osób z HIV/AIDS, w 2019 r. zakażenie HIV rozpoznano u 1,7 mln osób, 690 tys. osób zmarło z powodu chorób związanych z AIDS.
W Polsce od roku 1985 zarejestrowano 25 544 przypadki zakażenia HIV, 3 751 ma AIDS, 1 428 chorych zmarło. Na koniec października 2020 r. leczeniem ARV objętych było około 13 351 pacjentów, w tym 96 dzieci i 48 kobiet w ciąży. Leczenie jest prowadzone i finansowane w ramach programu zdrowotnego Ministra Zdrowia p.n. „Leczenie antyretrowirusowe osób żyjących z wirusem HIV w Polsce na lata 2017 – 2021” (dane Krajowego Centrum ds. AIDS). Szacuje się, że w naszym kraju aż 50-70% osób zakażonych nie jest tego świadome. Oznaczałoby to, że nawet 50 tysięcy osób ma w Polsce HIV. Zbyt mała liczba osób poddaje się testom na obecność wirusa HIV. Leki, które ułatwiają chorym na AIDS codzienne funkcjonowanie, już istnieją. Choroba ta nie jest już wyrokiem. Pod warunkiem, że chory odpowiednio wcześnie dowie się o zakażeniu. Dlatego wykonywanie testów jest kluczowe nie tylko w grupach podwyższonego ryzyka, ale w całej populacji.